piątek, 16 stycznia 2009

Paulinia guarana - wzmacniające jagody z Puszczy Amazońskiej

Puszcza Amazońska nazywana jest największą apteką Ziemi. Istnieją tam niewyczerpane pokłady różnych naturalnych substancji, wiele nieodkrytych, znajdujących się w roślinach rosnących tam. W lasach deszczowych jest tak wielka różnorodność gatunków, że łatwiej znaleźć 50 różnych gatunków drzew niż 50 egzemplarzy tego samego.

Jedną z ciekawych roślin odkrytych niedawno przez farmację i przemysł jest paulinia guarana (Paullinia cupana). Pnącze, występujące także w formie krzewu rośnie w całym dorzeczy Amazonki i Pary w Brazylii. Od tysięcy lat guarana jest spożywana przez tubylcze ludy Amazonii - zwłaszcza przez plemię Guaranów - stąd też nazwa rośliny.

Paullinia cupana należy do rodziny mydleńcowatych (Sapindaceae).
Co ciekawe, w tej samej rodzinie są też liczi - Litchi chinensis i rambutan (Jagodzian rambutan - Nephelium lappaceum)




Paulinia cupana syntetyzuje najwięcej kofeiny z poznanych dotąd roślin - około 4 razy więcej niż znajduje się w ziarnach kawowca. Dlatego była stosowana przez miejscową ludność do podnoszenia sprawności fizycznej i psychicznej w stanach dużego wysiłku. Nazywana była "eliksirem młodości".

Surowiec zielarski: Nasiona - zawierają m.in. 4-8% kofeiny, teobrominę i teofilinę, około 11% tłuszczu, 3% białek, 9% skrobi, do 50% włóknika.

Mamy już kawę, po co nam w takim razie guarana?

O wyższości guarany nad kawą decyduje sposób wchłaniania się kofeiny z przewodu pokarmowego. Wielu z nas doświadcza działania kawy: najpierw czujemy się pobudzeni, jednak po jakimś czasie nasza kondycja słabnie, nawet w takim stopniu, że jesteśmy słabsi przed jej wypiciem. Kofeina kawowa wchłania się szybko i tak też działa. Niektórzy wręcz miewają palpitacje po wypiciu kawy (co wynika głównie z niepoprawnego parzenia, ale to inna sprawa). Kofeina z guarany wchłania się wolniej, działa kilka godzin dłużej niż kawa, przy czym jest ono łagodniejsze. Oprócz zastosowania jako używkę guarana ma właściwości lecznicze: antyoksydacyjne, przeciwbakteryjne, zmniejsza ryzyko wystąpienia zawałów i udarów, przyspiesza metabolizm.

Owoce paulinii wyglądają fantastycznie - jak groźne oczy kreskówkowych postaci.

Z Wikipedii:
" Owoc:
Torebki wielkości orzecha laskowego o jaskrawej barwie od pomarańczowej do czerwonej. Zawierają jedno duże, czarne nasiono. Owoc po obraniu jest czerwony, z odcieniem pomarańczowym i żółtym, częściowo otwiera się, ukazując nasiona."

Zobaczcie sami:



Zbiór owoców:



Wysuszone nasiona - surowiec leczniczy i używkowy ;)

Brak komentarzy: