Migdałowiec pospolity nazywany także migdałowcem zwyczajnym (Amygdalus communis L.) jest drzewem z rodziny różowatych. Drzewo migdałowe z owocami (migdałami) jest bardzo podobne do brzoskwini.
Istnieje stosunkowo prosta metoda rozmnożenia migdałowca z nasion czyli migdałów, które można dostać w każdym sklepie. Są one pozbawione już osłony nasiennej - skorupy, jednak jeśli nasiona są całe, bez uszkodzonych ostrych końców (tam znajduje się zarodek), możemy je posadzić. Najpierw jednak trzeba poddać nasiona stratyfikacji, do której należy je właściwie przygotować. Jak to zrobić?
Ja swoje migdały zaczęłam przygotowywać 14 czerwca 2010. Pokrótce przedstawię instrukcję z fotografiami:
1. Przygotowałam zdrowe, suche i nieuszkodzone nasiona - migdały oraz okrągłe płatki kosmetyczne i umieściłam je w plastikowej szalce Petri'ego:
2. Zwilżyłam migdały i waciki przegotowaną wodą (ważne żeby nie zapleśniały).
3. Przykryłam je suchymi płatkami kosmetycznymi:
4. I również całkowicie je zwilżyłam przegotowaną wodą:
5. Szalkę zamknęłam, włożyłam do czystego woreczka foliowego, a następnie do lodówki na około 2 tygodnie:
W ciągu tych 2óch tygodni w lodówce nasiona są pobudzane do kiełkowania pod wpływem niskiej temperatury - jest to proces stratyfikacji.
W kolejnym wpisie napiszę o efektach moich działań ;)
8 komentarzy:
Postaram się wyhodować migdałowca, posługując się twoją metodą. Mam nadzieję, że mi się uda. Trzymaj kciuki :]
Trzymam kciuki ;) Mój migdałowiec wystrzelił ostatnio w górę jak strzała. Będę musiała go przyciąć.
Spróbuję tą samą metodą wyhodować migdała w skorupie. Jest szansa, by to się udało?:) I jak teraz mają się Twoje migdałowce?
Tiamat Inanna, szansa jest nawet większa niż hodowanie migdała bez łupiny :) Mój migdałowiec ma się bardzo dobrze. Przetrwał polską zimę w ogrodzie. Myślę czy go nie wysadzić do gruntu, bo jest już sporym drzewkiem i pewnie się męczy w doniczce. Opublikuję wkrótce zdjęcia :)
Witam. Czy te migdały włożone do lodówki zwilżamy tylko 1 raz, czy w ciągu tych 1 - 2 tygodni otwieramy słoik i ponowne je zwilżamy?
tylko raz :)
aha raz, dobra dzięki
Właśnie zebrałam sporo nasion. Są jeszcze na drzewach. Końcówka grudnia to dobry czas na zbiory. Zobaczę czy coś mi wykiełkuje :)
Prześlij komentarz